Mężczyzna, który w wieku 15 lat zabił starszą parę i mówił policji, że marzy o zostaniu seryjnym mordercą, nie zostanie wypuszczony z więzienia w Kalifornii.
Sąd w hrabstwie Yolo postanowił w środę, że Daniel Marsh pozostanie za kratkami, gdzie dalej będzie odsiadywać wyrok 52 lat pozbawienia wolności, który usłyszał w związku z zabójstwami popełnionymi w Davis w 2013 roku. Życie stracili wtedy 87-letni Oliver Northup i 76-letnia Claudia Maupin. Każde z nich zostało ugodzone nożem ponad sześćdziesiąt razy.
21-letni dzisiaj Marsh miał nadzieję, że sąd zmieni decyzję i potraktuje go jako osobę nieletnią, dzięki czemu mógłby wrócić na wolność już za cztery lata. Sędzia podtrzymał jednak wyrok, podkreślając, że zbrodnie Marsha wyrządziły „niezmierzone” szkody.
(hm)