Nowe badania potwierdziły to, co wcześniej podejrzewali naukowcy: trzeba jak ognia unikać słodkich napojów.
Z badań przeprowadzonych na uniwersytecie Harvarda, które opublikowano w czasopiśmie Circulation wynika, że u ludzi pijących dwa lub więcej napojów słodzonych cukrem dziennie występuje o 31 procent wyższe ryzyko przedwczesnej śmierci z powodu chorób układu krążenia. Każdy dodatkowy taki napój zwiększa to ryzyko o 10 procent.
-Wcześniejsze badania wykazały, że napoje słodzone cukrem wiążą się z takimi zjawiskami, jak ryzyko występowania cukrzycy, przyrost masy ciała, choroby serca i udar, ale tak naprawdę nie zastanawialiśmy się nad zwiększonym ryzykiem zgonu lub śmierci – powiedziała dr Tara Narula, pracownik medyczny w progranie amerykańskiej stacji telewizyjnej „CBS This Morning”. Te nowe badania pokazały, że im więcej pijemy napojów słodzonych cukrem, tym większe jest ryzyko śmierci, głównie z powodu chorób sercowo-naczyniowych, ale także z powodu nowotworów”.
Co prawda Amerykanie piją teraz mniej słodkich napojów gazowanych i tych używanych przez parających się sportem, to nadal stanowią one jedno z największych źródeł cukru w diecie przeciętnego mieszkańca tego kraju, a ich spożycie rośnie w innych zakątkach całego świata.
W tych badaniach naukowcy prześladzili zachowania 38 tys. mężczyzn i 80 tys. kobiet w ciągu 20- 30 lat pod kątem ich diety i picia napojów. U tych, którzy pili od jednego do dwóch słodkich napojów dziennie, ogólne ryzyko śmierci wzrosło o 14 procent.To ryzyko wzrosło do 21 proc. u tych , którzy pili więcej niż dwa słodzone napoje dziennie.
American Heart Association wydało niedawno wytyczne dotyczące koniecznośco ograniczenia sztucznie słodzonych napojów. -Woda zamiast słodkich napojów jest najlepszych wyborem i może przyczynić się do dłuższego życia – twierdzi Vasanti Malik, naukowiec z Wydziału Żywienia na Harvardzie.
Kazimierz Sikorski AIP