12-latek postrzelił się w dłoń z broni swojego ojca. Do zdarzenia doszło w niedzielę w dzielnicy Rosemoor na południu Chicago. Około 11:30 przed południem policja została powiadomiona o rannym nastolatku.
Chłopak powiedział, że znajdował się za domem przy 9500 South Calumet Avenue kiedy nagle usłyszał strzał i poczuł ból. Został zabrany do szpitala. Policja znalazła w zaparkowanym samochodzie broń. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami 12-latek przyznał jednak, że sam postrzelił się podczas zabawy bronią ojca. W sprawie prowadzone jest postępowanie wyjaśniające.
BK