NASA ostrzega. Asteroida Apophis może uderzyć w Ziemię

Przez Układ Słoneczny przelatują dziesiątki tysięcy obiektów. Część z nich spada na Ziemię. Te mniejsze spalają się w atmosferze, większe mogą zagrozić naszej planecie, a wręcz przynieść koniec ludzkości… Jedną z potencjalnych zagrożeń jest uderzenie asteroidy Apophis.

Apophis została odkryta 19 czerwca 2004 roku przez Roya Tuckera, Davida Tholena oraz Fabrizio Bernardiego w ramach finansowanego przez NASA programu poszukiwania planetoid Uniwersytetu Hawajskiego w Kitt Peak National Observatory w Arizonie.

 

O asteroidzie Apophis zrobiło się głośno w 2005 roku. Astronomowie z University of Michigan w USA opublikowali wówczas pełniejsze dane na temat planetoidy Apophis (2004 MN4), która 13 kwietnia 2029 r. przeleci obok Ziemi. Apophis ma średnicę ok. 330 m.

 

Czeka nas koniec świata?

 

W 2005 roku naukowcy stwierdzili, że do zderzenia może dojść z małym prawdopodobieństwem, ok. 0,003 proc. A nawet jeśli do kolizji dojdzie, to katastrofa będzie miała charakter lokalny, porównywalny do uderzenia meteorytu tunguskiego na Syberii w 1908 r. [b]Tylko że i takich skutków nie można bagatelizować. Wtedy obiekt o szacunkowej średnicy 80 m uderzył w odludny obszar tajgi i powalił tysiące kilometrów kwadratowych lasów. Gdyby trafił w gęsto zasiedloną Europę, zginęłyby setki tysięcy ludzi.

 

Jeśli 400-metrowy Apophis ominie Ziemię, to w odległości zaledwie trzech jej średnic, czyli ponad 36 tys. km. Ponieważ znacznie dalej położony Księżyc wpływa na ocean światowy na Ziemi, to przelot planetoidy w tak niewielkiej odległości może zakłócić ruch wód i powietrza, a więc doprowadzić do klęsk żywiołowych. Nazwa planetoidy pochodzi od Apophisa, demona destrukcji i symbolu ciemności w mitologii egipskiej.

 

Aphosis będzie widoczna gołym okiem!

 

 

• • Asteroida Apophis porusza się z prędkością 30,73 km/s, a obieg Słońca zajmuje jej 323 dni i 14 godzin.

 

• • Według obecnych danych planetoida znajdzie się najbliżej Ziemi w piątek 13 kwietnia 2029 roku. Minie wtedy Ziemię w odległości ok. 38 000 km.

 

• • Będzie to pierwszy tak duży obiekt w znanej historii, który minie Ziemię w tak małej odległości.

 

• • Obiekt będzie widoczny gołym okiem w Europie, Afryce i zachodniej Azji.

 

• • Naukowcy uważają, że planetoida tej wielkości mija naszą planetę w podobnej odległości średnio raz na 1500 lat.

 

• • NASA zakwalifikowała asteroidę Aphosis jako potencjalnie niebezpieczną.

 

 

Asteroida może spowodować koniec świata

 

To nie będzie koniec kłopotów związanych z Apophisem. Bo zależnie od tego, jak grawitacja Ziemi wpłynie na ruch planetoidy, będzie się ona później przemieszczała. Wróci do nas – w latach 2035, 2036 i 2037. Naukowcy przyznają, że następnych przelotach szansa na kolizję rośnie. Ryzyko uderzenia tej planetoidy w Ziemię będzie coraz większe: będzie to aż 1 do 6250, że Apophis zderzy się z Ziemią! NASA informuje, że asteroida Apophis znajdzie się najbliżej ziemi 13 kwietnia 2029 roku i istnieje prawdopodobieństwo, że uderzy ona w Ziemię. Jest jednak to jednak mało prawdopodobne.

 

Co by było, gdyby…

 

NASA wstępnie oszacowała, że uderzenie Apophisa wyzwoliłoby energię równoważną 1480 megaton trotylu, jednak później zweryfikowała swoje szacunki, które według danych z 2018 roku wynoszą 1200 megaton. Dla porównania największa eksplozja wywołana przez człowieka, bombą termojądrowa zwaną bombą Chruszczowa lub „Car-bombą”, zrzucona próbnie w 1961 roku przez Związek Radziecki na Nową Ziemię, wyzwoliła około 57 megaton.

 

Bomba atomowa Little Boy, która została zrzucona na Hiroszimę, wyzwoliła jedynie energię 0,013 megatony. Energia uderzeń, które odpowiedzialne są za powstanie wielkiego krateru meteorytowego lub katastrofę tunguską, szacowane są na 5–20 megaton. Erupcja wulkanu Krakatau w roku 1883 wyzwoliła energię równoważną 200 megatonom trotylu.

 

Nie tylko Apophis zagraża Ziemi

 

Ziemi zagraża również inna asteroida – Bennu – . Naukowcy szacują, że uderzenie może nastąpić 25 września 2135 roku. Asteroida Bennu orbituje wokół Słońca, jej obieg wokół tego ciała niebieskiego trwa 435 dni. Z każdym okrążeniem zbliża się do Ziemi o 300 tysięcy kilometrów.

 

 

 

 

online, Tadeusz Oszubski aip