W Bonn w Niemczech zakończył się pierwszy dzień narady ministrów spraw zagranicznych krajów G20.
W kuluarach spotkania doszło między innymi do rozmów nowego sekretarza stanu USA Rexa Tillersona z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. Była to pierwsza wizyta w Europie nowego szefa amerykańskiej dyplomacji oraz pierwsze spotkanie Rexa Tillersona z jego rosyjskim odpowiednikiem Siergiejem Ławrowem.
Sekretarz stanu USA wezwał Rosję do przestrzegania porozumienia pokojowego z Mińska. Rex Tillerson powiedział, że Stany Zjednoczone oczekują, iż Rosja przyczyni się do uspokojenia sytuacji na Ukrainie. Dodał, że Waszyngton rozważy współpracę z Rosją w tych dziedzinach, które przyniosą korzyści Amerykanom.
Zawarte w lutym 2015 roku porozumienie w Mińsku miało zostać zrealizowane do końca ubiegłego roku. Zakłada ono rozejm, wycofanie ciężkiego sprzętu wojskowego, odzyskanie przez Ukrainę kontroli nad własną granicą z Rosją, pomoc humanitarną dla ludności cywilnej, a także przeprowadzenie zgodnych z prawem wyborów na terenach będących obecnie pod kontrolą prorosyjskich separatystów.
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że rozmowy z amerykańskim sekretarzem stanu były „pragmatyczne”. „Odnotowaliśmy, że są pola do współpracy, głównie w kwestii walki z terroryzmem” – mówił szef rosyjskiej dyplomacji. Jak dodał, rozmowy dotyczyły sytuacji na Ukrainie, w Syrii oraz w Afganistanie, nie poruszano jednak tematu sankcji wobec Rosji. Kreml poinformował, że nie ma na razie ustaleń co do ewentualnego spotkania prezydentów Donalda Trumpa i Władimira Putina.
Również niemieccy dyplomaci starają się wywrzeć presję na Rosję w sprawie Ukrainy. Niemiecki minister spraw zagranicznych Sigmar Gabriel zaapelował do Ławrowa, aby Rosja wykorzystała swój wpływ na separatystów Donbasie i zmusiła ich do wycofania broni z linii frontu. Niemiecki resort spraw zagranicznych podkreślił, że najważniejszą sprawą jest „wzmocnienie zawieszenia broni, bo opiera sie ono na bardzo kruchych podstawach”.
Wielka Brytania jest pewna, że USA są zaangażowane w bliską współpracę z sojusznikami w rozwiązywaniu kryzysów na świecie. Takie oświadczenie wydał brytyjski resort dyplomacji po rozmowie amerykańskiego sekretarza stanu Rexa Tillersona i ministra spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona.
Jutro drugi dzień spotkania ministrów spraw zagranicznych z krajów G20.
IAR, Fot. Twitter.com