Mężczyzna, który napadł na dziesięć banków w Bostonie i okolicach pomiędzy lipcem a październikiem 2017 roku, został skazany na blisko pięć lat pozbawienia wolności.
38-letniego Paula Landruma objęto też trzyletnią kuratelą. Według prokuratury mężczyzna samodzielnie okradł osiem banków, a poza tym pomagał kobiecie w napaści na dwa inne. W każdym z tych przypadków świadkowie podali podobny opis podejrzanego.
W maju Landrum przyznał się do stawianych mu zarzutów. Przyznała się także Tamea Chambers, jego wspólniczka. Wyrok w jej sprawie zapadnie w przyszłym miesiącu.
(jj)