Najtańszą benzynę w Europie mają Białorusini. Naszych sąsiadów zza wschodniej granicy niezbyt to jednak cieszy. Dla nich paliwa i tak są drogie – bo bardzo kiepsko zarabiają.
Na Białorusi litr benzyny 95-oktanowej kosztuje nieco ponad rubel i dziesięć kopiejek. To równowartość dwóch złotych i dwudziestu groszy. Nieco droższa benzyna jest w Rosji i na Ukrainie. Mińska gazeta internetowa „Nawiny” – powołując się na dane rosyjskiej agencji prasowej RIA Nowosti – pisze, że statystyczny mieszkaniec Białorusi za średnią płacę miesięczną może kupić 524 litry paliwa. Daje to tamtejszym kierowcom siódme miejsce w Europie – od końca. Białorusini wyprzedzają między innymi Rumunów, Bułgarów i Ukraińców.
Włodzimierz Pac/Mińsk, Fot. Dreamstime.com