Koalicja Obywatelska złożyła protest wyborczy w sprawie wyborów do Senatu w trzech okręgach: Jelenia Góra, Łomża i Pabianice. Zdaniem polityków KO, doszło tam do sytuacji, które mogą być podstawą do unieważnienia wyborów.
W okręgu jeleniogórskim kandydat komitetu Polska Lewica został omyłkowo oznaczony logiem Lewicy, która jako komitet SLD uczestniczył w pakcie senackim przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. Zdaniem senatora Marka Borowskiego, to wprowadziło część wyborców w błąd. „Na pewno wielu wyborców o lewicowych poglądach uznało, że to jest właśnie to ugrupowanie, które podpisało pakt i wystawiło swojego kandydata” – powiedział Marek Borowski.
Koalicja Obywatelska domaga się także unieważnienia głosowania w okręgu łomżyńskim, gdzie wybory wygrał Marek Komorowski, kandydat PiS zgłoszony w miejsce zmarłego Kornela Morawieckiego. Robert Tyszkiewicz z Platformy Obywatelskiej powiedział, że nowy kandydat został zgłoszony z naruszeniem obowiązujących przepisów. „Jest absolutnie jasne, że jeżeli Kornel Morawiecki zmarł trzynaście dni przed wyborami to nie można z zachowaniem terminu piętnastodniowego zgłosić w jego miejsce nowego kandydata” – powiedział na konferencji prasowej Robert Tyszkiewicz.
W dwóch okręgach, w których politycy Koalicji Obywatelskiej uznali, że wpływ na porażkę ich kandydata mogła mieć instrukcja głosowania, jaka znajdowała się na karcie. Chodzi o zapis mówiący o konieczności postawienia znaku „X” przy nazwisku kandydata, ale bez podania z której strony. Tymczasem – jak mówili politycy KO – część wyborów oddawała nieważny głos stawiając znak „X” z prawej strony, w kwadracie z logiem Koalicji Obywatelskiej.
Do chwili złożenia protestów przez Koalicję Obywatelską do Sądu Najwyższego trafiły 53 inne protesty w sprawie wyborów z 13 października.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Tomasz Marciniuk/dyd