Pełnomocnik rządu do spraw infrastruktury energetycznej Piotr Naimski powiedział, że po 2022 roku Polska uniezależni się od dostaw gazu z Rosji. Gość Sygnałów Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia zwrócił uwagę na to, że teraz znaczną część importu gazu z Północy zapewnia gazoport w Świnoujściu.
„Sprowadzamy stamtąd około trzech miliardów metrów sześciennych rocznie, to są długoterminowe kontrakty z Kataru, ale też już zaczęła się dostawa z USA, to są długoterminowe też kontrakty. I ten gazociąg i rozbudowany terminal to jest wyjście strategiczne z tej sytuacji podległości Rosjanom. Po 2022 roku będzie ten problem rozwiązany. Cały import gazu do Polski będzie z innego kierunku” – wyjaśnił.
Piotr Naimski zapewnił, że w sezonie grzewczym nie zabraknie gazu. „Zawsze grozi, że Rosjanie mogą coś w sprawach gazowych odcinać, natomiast nie ma zagrożenia dla nas w Polsce. Jesteśmy przygotowani, magazyny gazu mamy pełne i wydaje się, że możemy bezpiecznie oczekiwać tej zimy” – podkreślił pełnomocnik rządu do spraw infrastruktury energetycznej.
Kontrakt jamalski to długoterminowa umowa między PGNiG a Gazpromem na dostawy gazu do Polski zawarta we wrześniu 1996 roku. W 2010 roku zapisy kontraktu zostały renegocjowane. Zwiększono wtedy dostawy gazu do Polski o około 2 miliardów metrów sześciennych rocznie. Zgodnie z umową tranzyt gazu został przewidziany do 2019 roku, a dostawy do 2022 roku.
System gazociągów Baltic Pipe będzie łączyć Norwegię, Danię i Polskę. Jego budowa zakończy się w 2022 roku.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/PR1&wcześniejsze/Wj/wk