Niezależna komisja chicagowskiej policji – IPRA nazwała zastrzelenie nastolatka szokującym i niepokojącym.
W piątek departament policji opublikował nagranie z akcji podczas której w trakcie pościgu funkcjonariusze zastrzelili czarnoskórego 18-latka. Umierający Paul O’Neal został skuty kajdankami. Chłopak leżał już na chodniku, krwawił i właściwie się nie ruszał. Na nagraniu słychać jak jeden z policjantów pyta nastolatka dlaczego do nich strzelał, z kolei drugi oficer zwracając się do innych policjantów mówi : „On do nas strzelał, tak?”. Przypomnijmy: 28 lipca Paul O’Neal został postrzelony przez policjantów w rejonie E. 74 ulicy i S. Merrill Avenue, w dzielnicy Bolingbrook. Patrol zauważył skradziony samochód Jaguar, którym jechał nastolatek, chłopak nie reagował na polecenia policjantów, zderzył się z radiowozem a następnie wybiegł z samochodu i zaczął uciekać. O’Neal zmarł parę godzin później w szpitalu. Rodzina nastolatka złożyła w sądzie w poniedziałek pozew cywilny i federalny.
BK, wideo youtube
Czegoś tu nie rozumiem. Ukradł samochód. Uciekał przed policją. Nie reagował na wezwania do zatrzymania się. Czyli był przestępcą. A do przestępców się strzela. Zero litości, bo spotka nas to, co obecnie zachodnią Europę.
PS. Gdyby po drodze potrącił-zabił-zranił kogoś z naszych bliskich, to oczywiście wielkie halo „gdzie była policja?”… Zostawiam to wszystkim do przemyślenia…