Jeszcze nie widzieliśmy, żeby ktoś tak pędził poziomym rowerem.
– Wiecie, jaki jest rekord prędkości na rowerze poziomym? Nie uwierzycie! Gościu we wrześniu tego roku wyciągnął 139 kilometrów na godzinę! I to bez wspomagaczy elektrycznych, na prostej drodze.Tylko rower musiał być zabudowany, by współczynnik oporu powietrza był bliski zera – opowiada nam Tomasz, którego spotkaliśmy w drodze do Czerwieńska.
– To bardzo niebezpieczne, bo mnie kierowcy nie widzą. Muszę sobie zamontować taką chorągiewkę, jak dzieci mają – śmieje się cyklista i dodaje: – A rower pochodzi z Holandii, a tam żyją wysocy ludzie, no i kultura jazdy inna i do tego nieporównywalna ilość ścieżek rowerowych. Ćwiczę do wyścigu, start Świnoujście a meta w Ustrzykach. Po przekątnej to 1.008 km.
MD (aip), foto Mariusz Kapała