Prześladowani wyznawcy judaizmu otrzymali wsparcie z niespodziewanej strony – prosto od muzułmanów z Turcji.
W Surfside na Florydzie turecka rodzina wywiesiła w oknie swojego sklepu krawieckiego flagę Izraela. – Muzułmanie chcą pokoju, ale jedynym krajem na Środkowym Wschodzie, który do niego dąży, jest Izrael, stąd moje wsparcie – tłumaczy Duran Agba.
Sklep znajduje się w żydowskiej dzielnicy, więc flaga nie wzbudziła kontrowersji. Jego właściciel podkreśla jednak, że nie myślał o tym, czy będzie ona pasować do okolicy czy nie. – Gdyby to Palestyńczycy chcieli pokoju, a Izraelczycy ich atakowali, wywiesiłbym flagę Palestyny – zapewnił.
Flagę otrzymał od wyznającego judaizm Australijczyka, który również prowadzi w pobliżu swoją firmę. – Jest to jedyny tutaj sklep z izraelską flagą, a jego właściciele nie są nawet żydami. To bez wątpienia podnosi na duchu – skomentował.
Historia flagi w sklepie muzułmanów odbiła się głośnym echem na Florydzie. W mediach społecznościowych udostępniono ją kilkadziesiąt tysięcy razy.
(łd)