W biegu na 10 km techniką klasyczną Justyna Kowalczyk nie walczyła o medal, lecz o miejsce w pierwszej dziesiątce. Złoto podczas mistrzostw świata w Lahti wywalczyła Norweżka Marit Bjoergen. Druga była Szwedka Charlotte Kalla, a trzecia Norweżka Astrid Jacobsen.
Polka traciła dystans do rywalek od początku rywalizacji. Już na pierwszym pomiarze czasu, po przebiegnięciu 1,5 km, traciła do podium kilka sekund. Z każdym kolejnym kilometrem różnica się powiększała. Gdy Kowalczyk wpadła na metę, na jej twarzy malowało się wielkie rozczarowanie. Ostatecznie była ósma, a więc zajęła takie samo miejsce, jak w niedzielnym sprincie drużynowym wspólnie z Eweliną Marcisz.
(krzyk) (aip)/fot.Paweł Relikowski Polska Press