2 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Morawiecki zapowiada kontynuację wsparcia przedsiębiorców

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział kontynuację i rozszerzenie wsparcia przedsiębiorców. Na konferencji po posiedzeniu rządu podkreślał, że jego gabinet konsekwentnie spełnia obietnice złożone przedsiębiorcom w kampanii wyborczej. Szef rządu zaznaczył, że chce, aby w Polsce było jak najwięcej inwestycji i nowych miejsc pracy.

Wśród nowych form wsparcia przedsiębiorców jest rozszerzenie możliwości korzystania z estońskiego CIT-u. Będzie ona przysługiwała firmom, których obroty nie przekroczyły 100 milionów złotych. Podawana wcześniej maksymalna kwota wynosiła 50 milionów złotych. Jak podkreślał Mateusz Morawiecki, oznacza to zerowy podatek dla tych firm, które swój zysk inwestują w Polsce. Premier mówił, że z rozliczenia metodą estońskiego CIT-u będą mogły skorzystać firmy osiągające obroty do 100 milionów złotych, które – jak ujął – „nie wyciągają zysku w postaci dywidendy”.

Mateusz Morawiecki podkreślił, że taki sposób rozliczenia jest dla przedsiębiorców bardzo korzystny. „Liczymy na to, że właśnie te rozliczenia przyczynią się do utworzenia dziesiątek tysięcy nowych miejsc pracy w branżach i sektorach zaawansowanych technologicznie” – dodał szef rządu. Rozliczanie się według zasad estońskiego CIT będzie możliwe od przyszłego roku.

Premier zapowiedział jednocześnie walkę z rajami podatkowymi. Służyć mają temu rozwiązania przyjęte przez rząd, które przewidują przeciwdziałanie wyprowadzaniu z kraju należnych Polsce podatków. Jak mówił Mateusz Morawiecki, mechanizmami „zabierania podatków należnych danemu państwu, [także] tutaj w Polsce do swojej jurysdykcji podatkowej” posługują się między innymi niektóre kraje Unii Europejskiej.

 

„Żeby skutecznie walczyć z tymi niedobrymi mechanizmami optymalizacji – ciśnie mi się na usta mocniejsze słowo – proponujemy pewne rozwiązania, które w tym pakiecie uszczelniającym zostały dzisiaj również przyjęte przez Radę Ministrów” – mówił premier. Szef rządu podkreślił, że zwalczanie rajów podatkowych jest ważne, ponieważ rzutuje na budżet, a przez to także na możliwość wprowadzenia nowych form wspierania przedsiębiorców. Jak mówił, „wielkie ulgi dla przedsiębiorców”, czyli rozszerzenie możliwości rozliczania się z podatku CIT w wysokości 9 procent, z PIT-u na ryczałcie oraz korzystania z estońskiego CIT-u to dla budżetu koszt – według szacunków – od 3 do 6 miliardów złotych. Mateusz Morawiecki spodziewa się, że „będzie to bliżej 6 miliardów złotych”.

W związku z kryzysem gospodarczym wywołanym przez pandemię COVID-19 premier zwracał uwagę, że tarcze finansowa i antykryzysowe „okazały się dobrym buforem-amortyzatorem dla polskich przedsiębiorców”. Szef rządu podkreślał, że tarcze antykryzysowe ograniczają recesję w Polsce. Jak mówił, spadek PKB w tym roku może być niższy niż 3,5 punktu procentowego – tak wynika z napływających danych dotyczących produkcji przemysłowej, wskaźników PMI, a także konsumpcji, sprzedaży detalicznej i wszystkich innych parametrów. „To jest bardzo dobry współczynnik. Oznacza, że nominalne PKB w niewielkim stopniu tylko ulegnie wahnięciu w dół, to poza tym dobry punkt startu na 2021 rok” – podkreślił premier. Dodał, że Polska znajdzie się wśród tych państw Unii Europejskiej, które będą miały jedną z najpłytszych recesji.

Mateusz Morawiecki ocenił, że 2021 rok będzie rokiem odbicia gospodarczego.

Rząd na dzisiejszym posiedzeniu przyjął projekt budżetu na przyszły rok. W dokumencie tym założono, że dochody wyniosą prawie 405 miliardów złotych, a wydatki – blisko 487 miliardów. Oznacza to, że deficyt budżetowy może sięgnąć nieco ponad 82 miliardów złotych. Przyjęto poza tym, że PKB zwiększy się o 4 procent, powracając do wartości notowanych w ostatnich latach.

Szef rządu wyjaśnił, że „według metodologii unijnej nasz dług będzie oscylował wokół 60 procent PKB. Na koniec 2021 r. pewnie okaże się, że wyniesie mniej”. Dodał, że dla nas najważniejszy dla nas jest dług liczony według metodologii krajowej. „Chcemy, żeby ten limit konstytucyjny był utrzymywany. Plan w tym roku na poziomie ok. 50,4 procent PKB, a w przyszłym roku – 52,7 procent, a więc daleko jeszcze do tej granicy nawet 55 procent, a co dopiero 60 procent” – dodał Mateusz Morawiecki.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że cała polityka społeczna zostaje utrzymana. Chodzi o wsparcie dla rodzin, dla dzieci i młodzieży, dla emerytów. „To wsparcie jest wbudowane w deficyt budżetowy i w tę strukturę budżetu” – wyjaśnił.

Jak informował wcześniej resort finansów, w budżecie na 2021 rok są pieniądze zarówno na działania proinwestycyjne, potrzebne do dalszego pobudzania gospodarki, jak i na kontynuowanie programów społecznych, które również łagodzą negatywne skutki pandemii.

W projekcie przyszłorocznego budżetu zapisano, że inflacja średnioroczna wyniesie 1,8 procent.
Na podstawie ustawy o finansach publicznych Rada Ministrów uchwala projekt ustawy budżetowej i wraz z uzasadnieniem przedkłada go Sejmowi do 30 września roku poprzedzającego rok budżetowy.

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/zbiorcza/d jl/w hm

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520