Premier Mateusz Morawiecki powiedział, że jest duża szansa na to, by nowy unijny budżet był „jak najbardziej satysfakcjonujący” dla Polski. Jak mówił, rząd jest na dobrej drodze do osiągnięcia tego celu.
Premier Mateusz Morawiecki mówił po spotkaniu, że polski rząd proponuje włączenie w politykę spójności kolejnych obszarów. Chodzi o innowacyjność, zapobieganie migracji oraz wspólną politykę rozwoju przemysłów obronnych. „W ramach tych celów chcemy również realizować naszą strategię rozwojową przyspieszenia w taki sposób, żeby Polacy czerpali jak najwięcej korzyści z rozwoju gospodarczego wspieranego środkami unijnymi” – dodał Mateusz Morawiecki.
Premier zapowiedział także, że w nowym budżecie Unii Europejskiej Polska będzie zabiegać o pieniądze na Wspólną Politykę Rolną. Będzie – jak mówił Mateusz Morawiecki – „bardzo mocno i jednoznacznie bronić takich programów jak PROW – Program Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz dopłat dla rolników związanych ze Wspólną Polityką Rolną”. Premier zwrócił uwagę, że w ostatnich paru latach nastąpiło już przybliżenie, a nawet – w przypadku niektórych krajów – zrównanie dopłat do jednego hektara.
Mateusz Morawiecki spodziewa się, że nowy budżet będzie korzystny dla Polski. „Doprowadzimy do tego, że polityka spójności, czyli rozwoju infrastruktury, polityka innowacyjności i polityka wsparcia rolnictwa będą w odpowiedni sposób zaadresowane w końcowym kształcie budżetu” – mówił szef polskiego rządu w Bratysławie w oświadczeniu po spotkaniu przedstawicieli grupy krajów postulujących utrzymanie środków na spójność i Wspólną Politykę Rolną na poziomie porównywalnym do obecnego.
Deklaracja przyjęta na Szczycie Przyjaciół Spójności w Bratysławie głosi, że polityka spójności i Wspólna Polityka Rolna w budżecie na lata 2021-2027 powinna być uproszczona oraz efektywnie i odpowiednio elastyczna dla państw członkowskich. „Obie polityki powinny być finansowane na poziomie budżetu 2014-2020” – czytamy w deklaracji. Jak podkreślono, w celu zapewnienia przewidywalności i długoterminowego planowania, wstępnie przydzielone „koperty narodowe”, czyli kwoty przyznane na państwo, powinny być zabezpieczone przez cały okres sześcioletniego budżetu.
Uczestnicy Szczytu Przyjaciół Spójności zgodzili się jednocześnie na „odpowiedni” poziom finansowania nowych polityk Unii Europejskiej. Zaznaczyli, że unijny budżet musi zapewnić wystarczające finansowanie dla współpracy m. in. w obszarach bezpieczeństwa i obrony, stawiania czoła zmianom klimatu, migracji i wzmacniania zewnętrznych działań Unii Europejskiej.
W deklaracji podkreślono również, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej stanowi „wyjątkową okazję” do zrezygnowania z rabatów wpłat państw członkowskich od 2021 roku.
Zgodnie z zaproponowanym w maju przez Komisję Europejską podziałem środków, Polska miałaby otrzymać 64 miliardy euro z funduszy spójności – o 19,5 miliarda euro mniej niż obecnie. Cięcia dotknęłyby także dopłat dla rolników i środków na rozwój obszarów wiejskich.
Polski rząd sprzeciwia się takim zapisom. Przeciwko zmniejszeniu środków na spójność i rolnictwo wypowiedział się w głosowaniu Parlament Europejski. Do przyjęcia budżetu wymagana jest jednomyślność unijnych krajów. Za 2 tygodnie w Brukseli przywódcy państw Wspólnoty omówią kalendarz prac nad nowym budżetem.
IAR/zbiorcza/jl/dw