Po decyzjach ogłoszonych na Szczycie NATO w Warszawie Ministerstwo Obrony Narodowej rozpoczęło konsultacje z Amerykanami, aby możliwie jak najszybciej ustalić szczegóły obecności wojsk Stanów Zjednoczonych w Polsce. Jak zapewniają urzędnicy resortu, rozmowy są bliskie finalizacji, a do zatwierdzenia pozostały jeszcze m. in. dodatkowe miejsca składowania sprzętu.
W trakcie zeszłotygodniowego spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli Antoni Macierewicz podkreślił, że amerykańskie oddziały zostaną rozmieszczone nie w celu prowadzenia manewrów, a po to, żeby być natychmiast gotowymi do walki, jeżeli to będzie konieczne. – To pokazuje różnice między planami formułowanymi wcześniej i tą rzeczywistością, która została ukształtowana dzięki szczytowi NATO – mówił szef resortu obrony, podkreślając kluczową dla przyszłości Sojuszu decyzję o wzmocnieniu jego wschodnich i południowych rubieży.
Wojska amerykańskie stacjonować będą w Polsce w ramach wzmocnionej Wysuniętej Obecności NATO (eFP – ang. Enhanced Forward Presence – w jej ramach nad Wisłą pojawi się amerykańska batalionowa grupa bojowa) oraz amerykańskiej inicjatywy wzmocnienia regionu, tzw. European Reassurance Initiative (ERI – tu polskie wojsko będzie wspierać Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa, stacjonująca w trybie rotacyjnym. Pierwszą zmianę tworzyć będą żołnierze z Fort Carson w Colorado). Dodatkowo w naszym kraju stacjonować będzie też grupa zadaniowa Brygady Lotnictwa Bojowego.
Już styczniu 2017 r. w zachodniej części Polski, między poligonami w Drawsku Pomorskim i pod Żaganiem, zostaną przerzucone pierwsze pododdziały i sprzęt. Następnie część z nich elementów zostanie rozmieszczona w innych miejscach rejonu flanki NATO. W kwietniu 2017 r. wzmocniona zostanie natomiast wschodnia Polska; na poligonie w Orzyszu stacjonować będzie batalionowa grupa bojowa NATO eFP, w której skład będą wchodzić głównie Amerykanie. W marcu do Polski trafią natomiast siły Brygady Lotnictwa Bojowego, w tym śmigłowce bojowe. W ramach eFP do Orzysza trafi też ponad 800-osobowy 2 Batalion 2 Pułku Kawalerii. W oparciu o te jednostki Amerykanie wraz z żołnierzami z Rumunii i Wielkiej Brytanii utworzą batalionową grupę bojową NATO eFP z uwzględnieniem żołnierzy z Rumunii i Wielkiej Brytanii. Jej działania, podobnie jak w przypadku pozostałych batalionowych grup bojowych eFP, będą koordynowane przez wielonarodowe dowództwo dywizji sformowane w Elblągu.
Wzmocniona Wysunięta Obecność ukierunkowana jest na zwiększenie potencjału odstraszania NATO na wschodniej flance Sojuszu. Szczegóły przerzutu i pobytu sił Stanów Zjednoczonych w Polsce są uzgadniane od zakończenia lipcowego szczytu NATO w Warszawie.
Maciej Deja AIP/Fot. Mariusz Kapala