W pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów Liverpool FC pokonał AS Romę 5:2. Dwa gole zdobył Mohamed Salah, a przy dwóch innych zaliczył asysty. Egipcjanin był bohaterem meczu na Anfield Road, ale tak naprawdę na pochwałę zasłużyła cała drużyna „The Reds”, która praktycznie jest już pewna gry w finale Ligi Mistrzów w Kijowie.
Mo Salah widząc nieskuteczność Senegalczyka Sadio Mane sam rozpoczął festiwal strzelecki Liverpoolu. Najpierw popisał się przepięknym strzałem w okienko z narożnika pola karnego, a później wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. W obu przypadkach podaniami obsługiwał go Roberto Firmino. Po I połowie Egipcjanin uznał, że już strzelił dość bramek i zaczął podawać piłkę kolegom. Po jego dynamicznych wejściach prawą stroną i dokładnych centrach do siatki Romy trafili Mane i Firmino. Brazylijczyk przypieczętował zwycięstwo Liverpoolu drugim golem strzelonym po rogu.
Mohamed Salah vs. Roma. [@mbappefutbol]
The King has arrived. pic.twitter.com/3dCyJiE8FE
— BTL Comps (@BTLComps) April 24, 2018
Dwie bramki strzelone przez Romę w końcówce pozwoliły rzymianom zachować twarz. Poważnej kontuzji w tym meczu uległ reprezentant Anglii Alex Oxlaide-Chamberlain. W środę rozegrany zostanie drugi półfinał LM, w którym Bayern zmierzy się z Realem. Na Allianz Arena oczy wszystkich skierowane będą na Roberta Lewandowskiego, bo spekulacje o jego przejściu do „Królewskich” mimo dementowania ich przez monachijskich działaczy, są cały czas żywe. Dla „Lewego” będzie to już siódma konfrontacja z Realem w LM. Kibice pamiętają zwłaszcza cztery gole strzelone madrytczykom w półfinale w 2013 r. w barwach Borussii. Przed rokiem już w zespole Bayernu Polak też trafił do siatki „Królewskich”, ale Bawarczycy odpadli w ćwierćfinale po dogrywce. Real, który wygrał trzy z czterech ostatnich edycji Ligi Mistrzów, jest faworytem tej konfrontacji, zwłaszcza, że Bayern będzie poważnie osłabiony. Urazy eliminują z gry Alabę, Vidala, Comana i Neuera.
Półfinały Ligi Mistrzów
Liverpool FC – AS Roma 5:2 (2:0) 1:0 Mohamed Salah (36), 2:0 Mohamed Salah (45), 3:0 Sadio Mane (56) , 4:0 Roberto Firmino (61), 5:0 Roberto Firmino (68), 5:1 Edin Dżeko (81), 5:2 Diego Perotti (85-karny) Rewanż 2 maja w Rzymie.
Jacek Sroka (aip)/Foto Facebook