11.8 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Modelka i aktor otworzyli sklep z odzieżą używaną z Włoch

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Modelka Natalia Filipczuk otworzyła swój biznes w Kielcach, bo stąd pochodzi jej partner, Marcel Sabat. To sklep z odzieżą używaną z Włoch, bo tam Natalia pracowała dla najsłynniejszych marek.

Pochodzi z Gdańska, mieszka w Warszawie, kilka lat pracowała jako modelka w Mediolanie, a swój biznes prowadzi w Kielcach. Do stolicy województwa świętokrzyskiego Natalia Filipczuk, bo o niej mowa, trafiła nieprzypadkowo. Stąd pochodzi jej parter życiowy, którym jest znany aktor, Marcel Sabat. Natalia Filipczuk pracowała dla różnych włoskich domów mody, także tych największych. W jej portfolio znalazły się miedzy innymi takie marki, jak Missoni, Pucci, Antonio Marras, czy Moschino.

 

– W Mediolanie mieszkałam pięć lat, ale aż przez trzy lata miałam możliwość pracować z Moschino, i właśnie tu zaraziłam się pasją do mody, nauczyłam kreatywności – przyznaje. To przypadek sprawił, że zajęła się modelingiem. – Przyjechałam do Warszawy z mojego rodzinnego Gdańska na wakacje, żeby znaleźć sobie pracę i trochę zarobić. Spotkałam skauta, który mnie zaprosił do jednej z najstarszych agencji modelek w Warszawie – wspomina. Skorzystała z możliwości. Okazało się, że odbywał się w niej casting na potrzeby agencji z Mediolanu, a Natalia od razu otrzymała propozycję pracy. – Tak już po tygodniu od castingu znalazłam się w Mediolanie! – śmieje się. Miała wtedy 18 lat. Nigdy wcześniej nie próbowała swoich sił w modelingu. – Siostra mówiła mi, że jestem szczupła, mam długie nogi, więc powinnam się sprawdzić. Często też oglądałyśmy różne programy o modelkach i może gdzieś tam skrycie marzyłam o tym, by zostać jedną z nich, ale nigdy się do tego nie przyznawałam – zdradza. – Kiedy jednak będąc w Warszawie usłyszałam wiele miłych słów pod swoim adresem i od razu dostałam zaproszenie do agencji, pomyślałam: a dlaczego nie spróbować? Po pięciu latach spędzonych w Mediolanie wróciła do kraju. – W Warszawie dostałam pracę w agencji modelek, ale już po tej drugiej stronie, jako dyrektor. Przyjęłam ją jednak nie do końca się spełniałam w nowej roli, a ponieważ zawsze chciałam mieć swój własny sklep z odzieżą, tak narodził się pomysł, by otworzyć sklep z odzieżą używaną z Włoch. Chciałam, żeby znalazły się w nim dobre marki, a jednocześnie, żeby na ich zakup mógł sobie każdy pozwolić. Plan wcieliła w życie. Swój biznes otworzyła w stolicy Świętokrzyskiego, przy głównym deptaku, przy skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i Dużej. – Na co dzień mieszkam w Warszawie i tam jest wiele podobnych sklepów. Sprawdziłam, jak jest w Kielcach, odwiedziłam „ciucholandy” i przekonałam się, że znajdujące się w nich ubrania są przywożone z innych krajów europejskich, nie z Włoch. Nie musiałam się więc długo zastanawiać – wyjaśnia. – Sklep „odzież używana z Włoch” już działa. Można w nim znaleźć wiele światowych marek, w dobrych cenach, dobrej jakości, niektóre nawet z metkami. Swoją uwagę skierowała na Kielce nieprzypadkowo. – Ostatnio często odwiedzam to miasto, ponieważ stąd pochodzi mój partner – zdradza. Jest nim aktor Marcel Sabat, którego ostatnio mogliśmy oglądać w serialu „Komisja morderstw”.

 

(AIP)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520