Minister Witold Waszczykowski zachęcał Polaków mieszkających w Teksasie do powrotu do kraju lub bliższego kontaktu z ojczyzną.
Minister spotkał się z Polonią w Parafii pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Houston. Po spotkaniu szef polskie dyplomacji wziął udział w niedzielnej mszy świętej.
Minister Witold Waszczykowski powiedział Polonii z Teksasu, że Polska na nich czeka. Podając przykład własnej osoby przekonywał, że nawet po dłuższym pobycie za granicą można wrócić do kraju i zrobić karierę. Tym, którzy nie zdecydują się na taki krok, obiecał, że Polska o nich nie zapomni i będzie pomagać. Wskazał na otwarcie nowego konsulatu w Houston i zapowiedział tworzenie kolejnych.
Wyraził też przekonanie, że Polonia powinna mieć większy wpływ na sprawy polskie. „To jest Polonia bardzo patriotyczna i oddana Polsce. Wydaje mi się, że ludzie ci powinni mieć wpływ na rozwój polityczny naszego kraju” – powiedział minister.
Niektórzy z uczestników spotkania deklarowali zainteresowanie powrotem do Polski. Większość mówiła jednak, że z powodów zawodowych czy rodzinnych nie mogą powrócić do ojczyzny.
Po spotkaniu minister uczestniczył we mszy świętej. Był ro ostatni punkt jego wizyty w Houston.
IAR/Marek Wałkuski,Waszyngton/dyd /foto ADAM GUZ/POLSKA PRESS