Wiele wskazuje na to, że Polacy powinni przygotować się na kolejny ciężki okres. Minister zdrowia Łukasz Szumowski w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej nie ukrywał, że druga fala epidemii najprawdopodobniej trafi do naszego kraju jesienią.
– Przyjdzie na jesieni razem z sezonem grypowym. Staramy się na nią przygotować, kontynuujemy zakupy środków ochrony i sprzętu. Mamy opracowany i przetestowany model powoływania szpitali jednoimiennych. Myślę, że zakażeń może być więcej niż obecnie – mówił Szumowski dla PAP.
Minister zdrowia podkreślił jednocześnie, że nie jest rozważane w żadnym scenariuszu ponowne zamknięcie kraju. Jeśli jednak koronawirus wróci do naszego kraju, konieczne będzie przywrócenie obowiązku zakrywania nosa oraz ust w przestrzeni publicznej. Pamiętajmy, że obowiązek zakrywania nosa oraz ust został wprowadzony na terenie Polski 16 kwietnia.
Przez ponad miesiąc obywatele byli zmuszeni do wychodzenia z domu w maseczkach ochronnych, chustach czy szalikach. Przepis ten został zdjęty w przestrzeni publicznej 30 maja. Nadal jednak musimy pamiętać o zakrywaniu nosa i ust wchodząc, np. do sklepu czy kościoła.
Klaudia Kłodnicka aip