Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó powiedział, że zwycięstwo wyborcze Prawa i Sprawiedliwości ma kluczowe znaczenie dla jego kraju. Zwrócił uwagę na to, że podczas sporów w Unii Europejskiej w ostatnich latach obydwa kraje zawsze mogły na siebie liczyć, a w najtrudniejszych sytuacjach Polska i Węgry tak na prawdę mogły liczyć tylko na siebie.
Szef węgierskiej dyplomacji przypomniał, że w Unii Europejskiej są prowadzone postępowania wobec obu państw. Jego zdaniem wygląda na to, że Węgry będą nadal mieć sojusznika, na którego zawsze mogą liczyć. Podobnie jak Polska zawsze mogła liczyć na Węgry.
Po przeliczeniu głosów z 82,79 procent obwodowych komisji wyborczych, Prawo i Sprawiedliwość zdobywa w wyborach do Sejmu 45,16 procent głosów. Koalicja Obywatelska ma według tych cząstkowych wyników 26,10 procent. SLD – 12,10 procent. PSL – 8,81 procent, a Konfederacja – 6,71 procent.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Daniel Borzon-Budapeszt&wcześniejsze/wk