Minister rolnictwa zapewnia, że w Polsce nie zabraknie żywności. Jan Krzysztof Ardanowski, który był gościem Sygnałów Dnia w Programie 1 Polskiego Radia, mówił, że brak niektórych towarów na półkach sklepowych w ostatnich dniach był problemem chwilowym. Wynikał on z faktu, że ludzie gwałtownie wykupywali część produktów.
„Te chwilowe braki w sklepach już zostały uzupełnione. Towar wrócił na półki” – mówił Jan Krzysztof Ardanowski. Minister dodał, że na rynku wewnętrznym produkcja żywności pokrywa bieżące zapotrzebowanie handlu. „Jeżeli gwałtownie ze sklepów zniknęły produkty, to potrzeba było kilku dni, a czasem nawet kilkunastu, żeby te braki uzupełnić i produkty dostarczyć z magazynów lub je wyprodukować” – powiedział szef resortu.
Minister Ardanowski dodał, że Polska może mieć problemy z eksportem żywności. „Polskie rolnictwo eksportuje bardzo duże ilości żywności. Z powodu epidemii mogą tu pojawić się problemy, ponieważ kraje borykające się z koronawirusem zamykają swoje granice, pojawiają się problemy z transportem, odwoływane są loty itp.” – mówił gość Polskiego Radia.
Minister rolnictwa zapewnił, że nie brakuje w Polsce surowców do produkcji żywności, a polski przemysł przetwórczy ciągle ma jeszcze dużo większe moce przerobowe niż te, które obecnie wykorzystuje.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/PR1/d mk/zr