Aktywizacja zawodowa dłużników alimentacyjnych i większa odpowiedzialność pracodawcy przy świadomym zatrudnianiu osób zalegających z płaceniem alimentów. To niektóre rozwiązania, jakie przewiduje projekt ustawy mającej poprawić skuteczne egzekwowanie alimentów.
Propozycję nowych przepisów przedstawiła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
Minister zaproponowała, żeby w sytuacji organizowania robót publicznych, pierwszeństwo w zatrudnieniu miały osoby, które są dłużnikami alimentacyjnymi.
Resort pracy chce między innymi poprawy przepływu informacji między instytucjami posiadającymi dane na temat osób zalegających z płaceniem alimentów a komornikami, egzekucji alimentów z diet oraz podwyższenia kryterium dochodowego uprawniającego do świadczeń z funduszu alimentacyjnego.
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk mówi, że projekt wprowadza solidarną odpowiedzialność pracodawców za zatrudnianie dłużników alimentacyjnych na czarno.
Wyjaśnił, że w ministerstwie trwają prace nad zbudowaniem rejestru dłużników alimentacyjnych. – Każdy pracodawca, który zatrudnia pracownika na czarno, jeżeli będzie miał możliwość wglądu do tego rejestru i zdecyduje się na to, będzie ponosił solidarną odpowiedzialność za zobowiązania alimentacyjne – do rocznej kwoty alimentów – podkreślił Bartosz Marczuk.
Projekt trafi teraz do konsultacji społecznych i międzyresortowych. Według danych MRPiPS, kwota zadłużenia z nowego Funduszu Alimentacyjnego na koniec 2017 roku wyniosła ponad 10 mld złotych.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Katarzyna Ingram/dw