Minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska odniosła się do zapowiedzi likwidacji gimnazjów zaznaczając, że wprowadzono je bez żadnych konsultacji społecznych. – Będąc doświadczoną o poprzednie lata chcemy tak przygotować dyskusję, żeby przekonać Polaków, iż potrzebna jest zmiana – powiedziała.
Dodała także, że konieczna jest „szeroka debata o edukacji w Polsce”. – Do końca grudnia zaprezentujemy ekspertów, którzy będą pracować nad zmianą programową. Chcemy do tych rozwiązań podejść razem – zadeklarowała.
Jak stwierdziła: – W tej chwili uczelnie wyższe biją na alarm, że licea nie przygotowują studentów, dlatego stoimy na stanowisku, że szkoła średnia powinna trwać 4 lata – oświadczyła Zalewska. – Obiecaliśmy Polakom, że na określonych poziomach nauczania będzie więcej historii, fizyki, biologii. W związku z tym będzie również więcej godzin w systemie i więcej godzin dla nauczycieli. Argument, że nauczyciele gimnazjów stracą pracę jest chybiony – powiedziała Zalewska, dodając, że likwidacja gimnazjów rozpocznie się najwcześniej w 2017 roku.
Poinformowała również, że w następnych latach uczniowie szóstych klas nie będą pisali egzaminu końcowego, a pytana o zniesienie sprawdzania wiedzy za pomocą testów odpowiedziała: – Test jest miernikiem pewnych umiejętności, więc jakieś jego elementy muszą występować w systemie oceniania. Natomiast umiejętności logicznego myślenia i czytania ze zrozumieniem to coś więcej. Metoda testowa nie pozwala ocenić mądrości naszej młodzieży – stwierdziła.
Szefowa MEN zapowiedziała też, że rząd nie wycofa się z pomysłu darmowego podręcznika. – Sama idea jest dobra. Będziemy to udoskonalać również przy zmianie programowej. Okres dyskusji nad systemem będzie dla nas możliwością absolutnego doszlifowania podstawy programowej nie tylko w zerówkach, a również w klasach I-III – powiedziała Zalewska.
Zalewska zadeklarowała również szybkie tempo prac nad projektem ustawy dotyczącej zniesienia obowiązku szkolnego dla 6-latków. Projekt poselski ma zostać przedstawiony w ciągu 10 dni. Minister edukacji narodowej spotkała się z inicjatorami akcji „Ratuj Maluchy” walczącymi o to, by 6-latki nie musiały chodzić do szkoły. Główną ideą projektu zgłoszonego przez posłów PiS-u ma być cofnięcie obowiązku szkolnego dla 6-latków.
W związku z zapowiedziami o likwidacji gimnazjów, we wtorek zawiązała się koalicja ZNP w ich obronie. Jak stwierdził prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, w obronie gimnazjów pojawia się coraz więcej lokalnych inicjatyw ze strony nauczycieli, Rad Pedagogicznych, uczniów, rodziców a także samorządowców.
– Coraz częściej samorządowcy deklarują chęć współpracy z ZNP na rzecz obrony gimnazjów i proszą o koordynowanie działań w tym zakresie. Dlatego powołujemy szeroką koalicję środowisk na rzecz gimnazjów pod hasłem: Razem dla gimnazjów! – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej Broniarz.
Paula Radwanowicz AIP