Władze stanu Michigan zezwoliły mieszkańcom, którzy ogrzewają swoje domy drewnem, na pobór przez weekend drewna z zarządzanych publicznie lasów.
Zazwyczaj wiąże się to z kosztem 20 dolarów. Opłata taka pozwala na pobieranie drewna z lasów przez 90 dni. Do niedzieli jednak mieszkańcy będą mogli to robić za darmo. Stan chce w ten sposób pomóc ludziom w okresie ekstremalnych mrozów.
Drewno można pobierać na obszarach położonych w odległości nie większej niż 200 stóp od drogi leśnej. Nie można ścinać drzew rosnących ani drzew ze stanowych parków.
Szacuje się, że w domy w Michigan ogrzewa drewnem 3% mieszkańców. Zdecydowana większość – 76% – używa do ogrzewania gazu ziemnego.
(dr)