W piątek społeczność Houston zgromadziła się pod Marshall Middle School, gdzie uczył się zaatakowany nożem Josue Flores.
Pod szkołą zgromadziła się rodzina, znajomi, a także nauczyciele chłopaka. Wszyscy chcieli oddać honor uczniowi, który poniósł tragiczną śmierć.
Podczas uroczystości przemawiali zarówno dorośli, jak i dzieci. Uczniowie przygotowali też piosenki, które uświetniały całe wydarzenie. Wiele osób miało też na sobie koszulki ze zdjęciem Josuego, aby pokazać wsparcie dla jego rodziny i jego samego. W powietrze wypuszczono też wiele białych balonów.
Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło we wtorek. Chłopiec wracał ze szkoły, gdy zaatakował go bezdomny Che Calhoun. Nie wiadomo, jakie miał motywy. Jego atak z pewnością był niesprowokowany.
Źródło: www.khou.com
MW