Władze stanu Michigan mogą wkrótce zakazać latania dronem w pobliżu kluczowych stanowych bądź lokalnych placówek, takich jak na przykład więzienia.
Szereg ustaw w tej sprawie zdecydowaną większością głosów poparła stanowa Izba Reprezentantów. Na ich mocy świadome latanie dronem w pobliżu więzienia oznaczałoby karę do czterech lat pozbawienia wolności oraz 2,5 tys. dolarów grzywny. Jedna z propozycji poszerzyłaby też o ratowników medycznych i strażników więziennych grono osób, którym ludzie sterujące dronem nie mogą zakłócać pracy.
– Ważne jest, aby było bezpiecznie w więzieniach i departamentach szeryfa, bo w hrabstwie Wayne, kiedy tam pracowałem, ktoś przemycił pistolet i zabił sierżanta Williamsa Dickersona – powiedział John Chirkun, nawiązując do tragedii z 11 września 1983 roku. – Nie chcę, aby coś takiego kiedykolwiek się powtórzyło w więzieniu – dodał.
(dr)