W amerykańskim stanie Floryda stwierdzono kolejne zakażenia wirusem Zika od komarów. Pięć przypadków odnotowano w prestiżowe turystycznej dzielnicy Miami – Miami Beach.
Stanowy departament zdrowia zdecydował o poszerzeniu strefy zagrożonej występowaniem komarów roznoszących wirusa. Lokalne władze obawiają się, że obawy związane z Zika mogą uderzyć w przemysł turystyczny. By zlikwidować zagrożenie, prowadzone są na szeroką skalę spryskiwania terenu środkami owadobójczymi. Jednak te działania nie przynoszą pożądanych efektów.
Do tej pory na Florydzie zanotowano 95 przypadków zakażenia wirusem. Amerykański Departament Zdrowia zwraca się szczególnie do kobiet w ciąży, aby unikały podróży w ten region USA. Gubernator Florydy Rick Scoot poinformował, że przeznaczy dodatkowe 10 milionów dolarów na walkę z komarami-nosicielami wirusa. Zwrócił się też do rządu w Waszyngtonie, aby przekazał środki na ten cel z budżetu federalnego.
Jan Pachlowski /Miami