W Miami zmarł mężczyzna, wobec którego policjanci użyli paralizatora.
Do incydentu doszło w niedzielę rano na Northeast 79th Street and Biscayne Blvd. Policja poinformowała, że mężczyzna zachowywał się w sposób irracjonalny na środku ulicy. Najprawdopodobniej był pod wpływem narkotyków. W pewnym momencie wyciągnął nóż i zaczął nim grozić funkcjonariuszom. Ci w odpowiedzi użyli paralizatora.
Podejrzanego zabrano do szpitala, gdzie godzinę później lekarze stwierdzili zgon. Tożsamości zmarłego nie ujawniono.
Policja kontynuuje śledztwo w tej sprawie.
(łd)