40-letni mieszkaniec Chicago doznał poważnych obrażeń podczas odpalania fajerwerków. Mężczyzna stracił większość palców u jednej dłoni. We wtorek około 12:30 po południu właściciel Tony’s Grocery Store przy 4600 West Belmont powiadomił służby ratunkowe o wypadku. Mężczyzna na parkingu sklepu odpalał fajerwerki, kiedy nagle jeden z nich eksplodował mu w dłoni. Zabrano go w poważnym stanie do szpitala. Lekarze próbują uratować jego dłoń. Dodajmy, że w ubiegłym roku w Stanach Zjednoczonych rannych zostało podczas odpalania fajerwerków prawie 11 tysięcy osób, 4 z nich zmarły w wyniku odniesionych obrażeń.
BK