Straż pożarna potwierdza, że odebrała zgłoszenie o podpaleniu się osoby przed Sądem Rejonowym w Rzeszowie przy ulicy Kustronia.
Na miejsce skierowano służby ratownicze, poszkodowany został już zabrany do szpitala.
– Ok. godz. 12.15 we wtorek dostaliśmy zgłoszenie o płonącym mężczyźnie pod Sądem Rejonowym przy ul. Kurstonia – poinformowała Marta Tabasz-Rygiel, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Jako pierwsi do palącego się mężczyzny udali się policjanci pełniący służbę w sądzie. Oni zgasili płonącą na nim odzież i wezwali pogotowie i straż pożarną.
Pogotowie zabrało mężczyznę do szpitala. Podobno jego stan jest ciężki. – Czekamy na prokuratora – tak przed godz. 13 mówiła rzeczniczka policji.
– Niewykluczone, że doszło do samopodpalenia. Trwa ustalanie tożsamości mężczyzny i okoliczności tego zdarzenia – dodała Tabasz-Rygiel.
dw aip / rzeszów.wyborcza.pl