Mężczyzna ze stanu Waszyngton, który w przeszłości został oskarżony o zabicie swojej żony poprzez zatrucie lodów, które zjadła, ponownie usłyszał zarzuty.
58-letni David Pettis nie przyznaje się do winy. Przed kilkoma dniami mężczyzna stanął przed sądem okręgowym hrabstwa Spoakne.
W dokumentach sądowych stwierdzono, że David Pettis podał żonie lody ze śmiertelną dawką leku przeciwbólowego. Miało to miejsce w czerwcu 2018 roku w ich domu w Cheney.
Mężczyznę aresztowano w październiku. W grudniu prokuratura umarzyła sprawę ze względu na brak dowodów. Teraz jednak Pettisowi znowu postawiono zarzuty. Proces ma się rozpocząć w listopadzie.
Po umorzeniu pierwszego śledztwa mężczyzna przeprowadził się do Oklahomy.
(mcz)