Pracownik departamentu transportu w hrabstwie Miami-Dade został aresztowany pod zarzutem gwałtu na kobiecie z Brazylii podczas festiwalu muzyki elektronicznej Ultra, który w miniony weekend odbył się w Miami.
W policyjnym raporcie napisano, że 25-letnia kobieta była odurzona alkoholem i nic nie pamięta ze spotkania z mężczyzną. Zapewniła jednak, że nie wyraziła zgody na to, by odbyć z nim stosunek seksualny.
Świadek na stacji Metro Mover zeznał, że widział, jak mężczyzna zabiera kobietę do pomieszczenia gospodarczego i zamyka za sobą drzwi. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci, musieli czekać pięć minut, zanim 41-letni Carl Lee Wilt otworzył. Miał rozpięty rozporek, a kobieta leżała nieprzytomna na ziemi. Podejrzany przyznał, że uprawiał z nią seks.
W krótkim oświadczeniu Departament Transportu odmówił komentarza, tłumacząc, że czeka na wyniki śledztwa. Do tego czasu Wilt będzie zawieszony.
W festiwalu Ultra wzięło udział 165 tysięcy osób z 87 krajów. W ciągu trwającej trzy dni imprezy dokonano 67 aresztowań. Jeden z uczestników, student z Uniwersytetu Miami, zmarł w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach.
(łd)