Żona kandydata Republikanów na prezydenta USA Donalda Trumpa, Melanie wygrała batalię z „Daily Mail”. Gazeta usunęła kontrowersyjny tekst, po tym jak kobieta złożyła przeciwko jej autorom pozew sądowy.
Melanie oskarżyła tabloid o zniesławienie, a ten opublikował przeprosiny tłumacząc, że poprzedni materiał miał być niewłaściwie zinterpretowany. W sprostowaniu wyjaśniono też, że część informacji o kobiecie pochodzi ze słowiańskiej prasy. Amerykańskie i brytyjskie media miały więc jedynie podchwycić sensacyjne doniesienia. Po tym jak Melanie złożyła pozew przeciwko redaktorom – krzywdzącego jej zdaniem artykułu – gazeta zdecydowała się usunąć materiał.
Przypomnijmy, że w artykule, który znalazł się na stronie internetowej „Daily Mail”, mogliśmy przeczytać, że w latach dziewięćdziesiątych Słowenka Melania Knavs mogła pracować dorywczo jako pani do towarzystwa. W tym czasie miała też poznać swojego przyszłego męża.
Prawnik Trump Charles Harder poza przeprosinami domaga się dla Słowenki solidnego odszkodowania. – To absolutne kłamstwo – powiedział reprezentant żony kandydata na prezydenta i nazwał doniesienia „jako rujnujące jej osobistą i zawodową reputację”. – Działania oskarżonych są tak bezczelne, podłe i szkodliwe dla pani Trump, że jej krzywdy zostały oszacowane na 150 mln dolarów – dodał Harder.
Sylwia Arlak AIP