Trener Adam Nawałka pytano o ocenę powrotu reprezentacji Polski na Stadion Śląski stwierdził – Duch Stadionu Śląskiego cały czas funkcjonuje. Strzeliliśmy bramkę w doliczonym czasie gry, a mecze rozgrywane tutaj zawsze dostarczały kibicom wiele emocji.Jest tutaj świetna murawa – jednak z najlepszych w Europie. To miejsce jest magiczne i mam nadzieję, że będziemy tu częściej rozgrywać swoje mecze.
Adam Nawałka, selekcjoner Polaków:
Jestem zadowolony, że mogliśmy rozegrać dwa bardzo ważne sprawdziany z dwoma zespołami preentującymi zupełnie różne style gry. Mecze z Nigerią i Koreą były bardzo wartościowymi sprawdzianami przed mundialem. Dzisiejsze spotkanie dostarczyło nam bardzo wielu materiału szkoleniowego, który wykorzystamy przed meczem z Japonią w MŚ. Korea grała zespołowo i niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, że rywale prezentują futbol oparty na schematach i bardzo dobrym przygotowaniu fizycznym. Życzę im powodzenia w Rosji. To były mecze towarzyskie, które traktujemy zupełnie inaczej niż mecze o punkty. Aspekty szkoleniowe były najważniejsze, choć zwycięstwo oczywiście cieszy.
Cieszę się też że Piotr Zieliński cały czas się rozwija, a dziś strzelił bardzo ładną i myślę, że bardzo ważną dla niego bramkę. Te mecze pokazują nam ile jeszcze pracy czeka nas przed mundialem. Zmiany, które przeprowadziłem zaburzyły płynność naszej gry. Brakowało nam jakości zarówno w ataku jak i w obronie, ale 4-5-6 zmian to bardzo dużo. I połowa wyglądała w naszym wykonaniu dużo lepiej. Poprawiliśmy szybki atak, dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, ale były też błędy, po których rywale mieli sytuacje strzeleckie. Po tych dwóch meczach wewnętrznie czuję już kto pojedzie na MŚ, a kto nie, ale kluczowym okresem dla kwestii powołań będzie kwiecień oraz maj i forma jaką będą prezentować kadrowicze w rozgrywkach ligowych. Mamy stabilną kadrę i zawodników, na których opieramy naszą grę, ale cały czas szukamy nowych zawodników i nie zamykamy drzwi do reprezentacji.
Tae-yong Shin, trener Koreańczyków:
Dziś graliśmy przeciwko świetnej drużynie. W I połowie staraliśmy się sprawdzić defensywną strategię, ale kontuzja jednego z obrońców pokrzyżowała nam szyki. Musieliśmy zastosować wariant B. Zarówno Polska jak i Korea Płd. zagrały dobry mecz. To był bardzo pożyteczny sprawdzian. Gra trzema obrońcami nie do końca nam wychodziła. Cieszę się jednak, że moi zawodnicy pokazali motywację oraz zaangażowanie i walczyli na boisku do końca. Reprezentacja Polski prezentuje zbliżony poziom do Niemców, ale w II połowie przytrafiła jej się chwila dekoncentracji.
Jacek Sroka aip