Jabłka czy śliwki są drogie, bo wiosną były przymrozki. Mięso, bo zlikwidowano część hodowli. Masło, bo taki jest światowy trend. Ale cukier? Dlaczego żywność tak szybko drożeje?
Czy ceny żywności będą dalej tak dotkliwie rosły? Katarzyna Karpa-Świderek mówi o tym, czy żywność przestanie drożeć.
Jak podaje Główny Urząd Statystyczny: w sierpniu 2017 r., zarówno w skupie, jak i na targowiskach odnotowano spadek cen większości produktów roślinnych, za wyjątkiem jęczmienia w skupie i ziemniaków na targowiskach. Na targowiskach obniżeniu uległy także ceny żywca rzeźnego, przy jednoczesnym wzroście cen tych produktów w skupie.
Na przestrzeni roku na obu rynkach wzrosły ceny podstawowych produktów rolnych. Niższe niż przed rokiem były tylko w skupie ceny ziemniaków, żywca wieprzowego i drobiowego.