Na posiedzeniu Sejmu marszałek Sejmu Elżbieta Witek poinformowała posłów, że z informacji otrzymanej od Komendanta Głównego Policji wynika, że poseł Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie został zatrzymany i pobity przez policję. Takie zarzuty sformułowała rzeczniczka Lewicy Anna Maria Żukowska, która razem z Włodzimierzem Czarzastym próbowała wejść do Sejmu po powrocie z demonstracji Strajku Kobiet.
Marszałek Elżbieta Witek podkreśliła, że ani nagranie z monitoringu, ani odpowiedź jaką otrzymała od komendanta policji nie wskazują na pobicie posła Lewicy. Na nagraniu widać jak poseł Żukowska wraz z innym posłem okazują policjantom legitymacje poselskie i przechodzą do Sejmu, natomiast wicemarszałek Czarzasty takiej legitymacji nie ma, ale zostaje wpuszczony po interwencji dowódcy zmiany, który potwierdził jego tożsamość.
Marszałek Witek dodała, że Włodzimierz Czarzasty wdał się w dyskusję z policjantami, ale nie doszło do żadnych przepychanek. W trakcie zdarzenia jeden z policjantów upadł na hak od liny holowniczej i doznał poważnych obrażeń nogi, które będą skutkowały jego wyłączeniem z pracy na kilka tygodni a nawet miesięcy.
Marszałek Elżbieta Witek zapowiedziała, że zwróci się z prośbą do Komendanta Głównego Policji o przesłanie wyjaśnienia dotyczącego zdarzenia również do wicemarszałka Czarzastego.
W trakcie posiedzenia Sejmu także wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty odniósł się do wydarzeń, jakie miały miejsce wczoraj przed budynkiem parlamentu. Na sali plenarnej powiedział, że policja blokowała mu możliwość przejścia do gmachu, w którym odbywały się obrady. Dodał, że funkcjonariusze użyli wobec niego siły. Mówił, że został przez nich pchnięty na maskę samochodu, a następnie poczuł uderzenie w plecy i został unieruchomiony. Według niego na nagraniu zaprezentowanym przez marszałek Elżbietę Witek nie widać momentu jego zatrzymania i obezwładnienia przez policję.
Rzecznik stołecznej policji nadkomisarz Sylwester Marczak powiedział wcześniej, że sytuacja wyglądała inaczej niż przedstawił to wicemarszałek. Powiedział, że dowodem są zabezpieczone nagrania wideo.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Mytlewski/d kwi/i ms/w mt