2.6 C
Chicago
piątek, 29 marca, 2024

Manifestacje w Warszawie – KOD z pieśnią na ustach, PIS z okrzykami nienawiści

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

35. rocznica wprowadzenia stanu  wojennego podzieliła polityków i obywateli, którzy w osobnych demonstracjach chcieli przeforsować swoje racje.

Polacy oddają hołd ofiarom stanu wojennego w 35. rocznicę jego wybuchu. Jednak, tak jak w przypadku innych świąt narodowych, ujawniają się różnice w wyobrażeniu kształtu sceny politycznej i przyszłości państwa. Obrazują je demonstracje popierające rząd i te, które nie godzą się z jego działaniami.

Jedną z największych demonstracji antyrządowych pod hasłem „Stop Dewastacji Polski” zorganizował Komitet Obrony Demokracji, wspierany m.in. przez posłów opozycji. Osoby nastawione krytycznie do działań obecnej władzy zebrały się ok. godz. 16.00 na rondzie de Gaulle’a w Warszawie, gdzie na początek uczcili minutą ciszy pamięć ofiar komunizmu, aby za chwilę odśpiewać hymn Polski.

Pół godziny później demonstranci ruszyli ulicami stolicy w kierunku siedziby PiS przy ul. Nowogrodzkiej. Protestujący niosą transparenty na których widnieją napisy takie jak „Wolna Polska Kontra Czerska Mać” oraz wizerunki ks. Jerzego Popiełuszki. Wszędzie powiewają biało-czerwone flagi. Wszystko to przy wtórze bębnów, trąbek i patriotycznej muzyki rozbrzmiewającej z głośników.

Organizatorzy antyrządowej demonstracji przygotowali 13 postulatów w których domagają się od PiS m.in. wycofania się z reformy oświaty, niezależności politycznej mediów, zaprzestania ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej – jeśli nie życzą sobie tego rodziny oraz odstąpienia od formowania Wojsk Obrony Terytorialnej, a przede wszystkim dymisji obecnego rządu. – Kiedy jesteśmy razem to nie damy sobie nic odebrać. Nasze  prawa zostaną naszymi prawami, nasze wolności zostaną naszymi wolnościami, bo wolność jest w nas kiedy jesteśmy solidarni – mówił tuż przed wymarszem lider KOD Mateusz Kijowski.

Z kolei Władysław Frasyniuk, były poseł i działacz opozycji w czasach PRL przypomniał, że miejsce skąd ruszył pochód nie jest przypadkowe. – Pamiętamy o wszystkich ofiarach stanu wojennego. Zaczynamy ten marsz spod byłego komitetu PZPR, a skończymy pod komitetem PiS – mówił.

Na trasie przemarszu zwolenników KOD zebrali się jego przeciwnicy, aby wyrazić swoją dezaprobatę wobec „zawłaszczeniu święta przez Komitet”. Wśród gwizdów dało się słyszeć krzyki : „Cała Polska z was się śmieje – komuniści i złodzieje!”, „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!” oraz „Precz z komuną!”.

Tradycyjnie swoją demonstrację zorganizuje tego dnia Prawo i Sprawiedliwość. Zwolennicy rządu Beaty Szydło zbiorą się o godz. 18.00 na warszawskim Placu Trzech Krzyży. Poseł Anita Czerwińska już w czasie 80. miesięcznicy smoleńskiej zachęcała do wzięcia udziału w wydarzeniu. – Jest ważne, by masowym udziałem w pokojowej manifestacji 13 grudnia w Warszawie pokazać naszą determinację w obronie fundamentalnych wartości – apelowała.

Stan wojenny został wprowadzony na podstawie niekonstytucyjnej decyzji Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego 13 grudnia 1981 i trwał do 22 lipca 1983 roku. W wyniku działań m.in. Milicji i Służby Bezpieczeństwa zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy opozycjonistów było internowanych.

Leszek Rudziński AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520