W Chicago odbyła się manifestacja, której uczestnicy domagali się impeachmentu prezydenta Donalda Trumpa. Setki osób zgromadziły się wczoraj wieczorem na skrzyżowaniu ulic Adams i Dearborn.
„Jestem zniesmaczony kłamstwami administracji Trumpa” – powiedział mężczyzna, który na protest przyjechał z Western Springs. Mieszkanka Chicago przypomniała, że ponad połowa Amerykanów popiera impeachment i Izba Reprezentantów na Kapitolu w Waszyngtonie powinna wziąć pod uwagę opinię obywateli. Dziś Izba Reprezentantów głosować ma nad usunięciem ze stanowiska 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Jedyny kongresman z partii republikańskiej, reprezentujący Illinois w Waszyngtonie, Adam Kinzinger powiedział, że będzie głosował przeciw impeachmentowi.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Demokraci z Izby Reprezentantów sformułowali zarzuty wobec prezydenta USA. Według nich Donald Trump dopuścił się dwóch przestępstw: nadużycia władzy oraz obstrukcji Kongresu.
BK