Rząd obiecuje zmiany w kodeksie drogowym. W życie mają zostać wprowadzone nie tylko nowe przepisy. Kierowcy mają też zapłacić wyższe mandaty.
Podczas prac nad zmianami przepisów ruchu drogowego jednym z omawianych rozwiązań będzie radykalne podniesienie wysokości mandatów – zapowiedział w Polsat News szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. – Kiedyś ten najwyższy mandat w wysokości 500 złotych był rzeczywiście jakimś problemem, dziś dla wielu kierowców 500 złotych nie stanowi żadnej bariery, żadnego problemu nawet takiego mentalnego jako potencjalna kara – ocenił szef KPRM.
Szczegóły mamy poznać w najbliższych dniach. – Wprowadzimy pierwszeństwo dla pieszych przed wejściem na pasy; możliwość odebrania prawa jazdy przy przekroczeniu prędkości o ponad 50 km/h poza terenem zabudowanym i ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym do 50 km/h również w nocy – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki.
Przypomnijmy. Obecnie prędkość dopuszczalna na obszarze zabudowanym w godzinach 23-5 wynosi 60 km/h. Od 5.00 do 23.00 obowiązuje 50 km/h. W myśl teraźniejszych przepisów, jeśli policja zatrzyma kierowcę w terenie zabudowanym za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h, wówczas zatrzyma prawo jazdy na 3 miesiące.
Rząd chce także powołania funduszu, który będzie pozwalał dodatkowo zainwestować w infrastrukturę bezpieczeństwa drogowego, taką jak przejścia dla pieszych, ronda i spowalniacze ruchu.
Mariusz Michalak aip