Mandat za brudny samochód w dobie koronawirusa? Tak, nie mniej jednak nie chodzi o wizytę na myjni, a o zapewnienie odpowiednich standardów czystości. Nowy mandat dotyczy głównie przewoźników i prywatnych kierowców, których również obowiązuje nowy reżim sanitarny, podobnie jak dentystów, czy fryzjerów. Jakie są zasady przyznawania nowego mandatu, który wprowadza Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji?
Nowy mandat, który znajdzie się w zaktualizowanym taryfikatorze mandatów związany jest z nowym reżimem sanitarnym. Dotyczył on będzie przede wszystkim:
-
- kierowców autobusów,
-
- taksówkarzy,
-
- prywatnych przewoźników.
Chodzi o utrzymanie pojazdu zgodnie ze standardami czystości i środkami ostrożności, wynikającymi z obecnością koronawirusa w Polsce. Tym samym przewoźnicy również są zobligowani do przestrzegania nowego reżimu sanitarnego, podobnie jak fryzjerzy, czy dentyści.
Jakich obowiązków musi dopełnić kierowca, jeśli nie chce dostać mandatu w wysokości 100 złotych? Chodzi o:
-
- dezynfekcję pojazdu po każdej przewożonej osobie,
-
- zapewnienie podróżującym środków do dezynfekcji, takich jak żel, czy płyn antybakteryjny.
Ponadto przewoźnik powinien starać się dezynfekować miejsca, które często są dotykane przez pasażerów. Mowa tu na przykład o uchwytach, podłokietnikach, czy oparciach foteli. Taki obowiązek dotyczy też kierowców, którzy winni troszczyć się o swoje miejsce pracy i dezynfekować klamki, czy też deski rozdzielcze. Procedury określają wytyczne Głównego Inspektora Sanitarnego.
TK aip