Troje mieszkańców osiedla romskiego w Koszarach koło Limanowej zaatakowało policjantów, którzy chcieli zatrzymać poszukiwanego 16-latka.
Policjant odzyskał wyposażenie i wezwał posiłki. Dzięki wsparciu udało się zatrzymać agresywnych Romów, ale 16-latek umknął pogoni i nadal jest poszukiwany. Dodajmy, że to drugi przypadek ataku na limanowskich policjantów w ciągu ostatniego miesiąca. W sierpniu inni funkcjonariusze zostali zranieni nożem podczas interwencji na ul. Fabrycznej. W jednym z mieszkań szukali 17-latka, który uciekł z ośrodka wychowawczego. I faktycznie tam był. W jego obronie stanął 20-letni gospodarz, który rzucił się na policjantów z nożem i niegroźnie ranił ich w dłonie. – Rany okazały się niegroźne – mówił wówczas „Krakowskiej” asp. sztab. Stanisław Piegza, rzecznik limanowskiej policji. Za atak na policjantów grozi do 10 lat więzienia.
(aip)