Minęły lata, a teraz pierwsza niewielka społeczność domowa została oficjalnie otwarta w San Jose.
Zarówno gubernator Gavin Newsom, jak i burmistrz Sam Liccardo zwiedzili osiedle, których opracowanie zajęło lata i tysiące godzin pracy wolontariuszy. Teraz mieszkańcy wyprowadzili się z ulic do jednostek.
Małe domki mają być tymczasowe. Mieszkańcy pozostaną tylko około 60 dni lub do czasu uzyskania stałego mieszkania.
Do tej pory wprowadziło się dziewięć osób. Jest nadzieja, że w ciągu najbliższych tygodni zapełni wszystkie 40 miejsc.
(ms)