W środę prezydent Andrzej Duda podpisał przygotowaną przez MNiSW „małą” ustawę innowacyjną, która wejdzie w życie z nowym rokiem. Jakie zmiany wprowadza?
– To wsparcie dla przedsiębiorców, dla młodych naukowców, dla jednostek badawczych, w których prowadzone są badania nad nowymi rozwiązaniami– mówił prezydent o ustawie przygotowanej w ministerstwie nauki i szkolnictwa wyższego, dokonując jej uroczystego podpisania. Szef resortu Jarosław Gowin podkreślał, że o ile do tej pory polska gospodarka opierała się na gotowych rozwiązaniach zagranicznych, teraz jej innowacyjność będzie wzrastać. – Mówiło się, że między nauką i biznesem rozpościera się dolina śmierci. Ta ustawa to most nad tą doliną – porównywał wicepremier, zapewniając, że dzięki jej zapisom do firm działających w obszarze nowych technologii mogą trafić miliardy złotych.
Główne założenia ustawy to obniżenie opodatkowania – poprzez zniesienie podatku dochodowego od własności intelektualnej wnoszonej do spółki, czy umożliwienie odliczenia od podatku kosztów uzyskania patentu przez małe i średnie przedsiębiorstwa, a także zwiększa kwotę kosztów kwalifikowanych poniesionych na badania i rozwój, które można odliczyć od podatku. Mikroprzedsiębiorcy, a także właściciele małych i średnich firm będą mogli odliczyć aż połowę poniesionych na ten cel wydatków. Duże firmy będą mogły z kolei odliczyć nawet 50 proc. wydatków osobowych i 30 proc. pozostałych kosztów związanych z działalnością badawczo-rozwojową. Nowe przepisy wydłużają z trzech do sześciu lat okres, w jakim przedsiębiorca będzie mógł odliczyć koszty poniesione na działalność badawczo-rozwojową. Zakładają również wsparcie dla start-upów badawczo-rozwojowych, które mogą otrzymać zwrot gotówkowy w wysokości 18 lub 19 proc. potencjalnego, ale niewykorzystanego odliczenia.
To także wsparcie dla naukowców – będą oni mogli czerpać korzyści majątkowe z komercjalizacji swoich wynalazków przez dłużej niż pięć lat. Każda jednostka naukowa będzie przeznaczała na komercjalizację 0,5 proc. środków z dotacji na utrzymanie potencjału badawczego. Celem ustawy jest zachęcanie zarówno przedsiębiorców, jak i naukowców do podejmowania działań, które do tej pory nie cieszyły się w Polsce popularnością. – To kolejny krok do ułatwienia przedsiębiorcom nawiązywania kontaktu z uczelniami oraz następny etap przekonania badaczy, że mogą czerpać z tego korzyści nie tylko finansowe, ale i naukowe – zaznaczał Jarosław Gowin, przypominając, że dzięki wprowadzonym zmianom za patent przyznawana będzie taka sama liczba punktów, jak za wybitne osiągnięcie naukowe.
Maciej Deja AIP, Fot. Marek Szawdyn