Podczas rozprawy, jaka się toczy w Trybunale Sprawiedliwości w Luksemburgu Komisja Europejska podtrzymała zarzuty pod naszym adresem w sprawie prac w Puszczy Białowieskiej.
Komisja uznała, że Warszawa naruszyła dyrektywy zezwalając na wycinkę drzew w puszczy i dlatego skierowała pozew do Trybunału Sprawiedliwości. Prawnicy KE uznali skargę za zasadną i na dowód swoich racji przedstawiono zdjęcia miejsc, na których wycięto drzewa.
Przedstawicieli polskich władz przekonywali, że wycinka była konieczna, bo prowadzono działania na terenach zaatakowanych przez kornika. Nie zgadzała sią z taką argumentacją Komisja Europejska, której zdaniem kornik nie zagrażał drzewostanowi.
Kazimierz Sikorski AIP