Dramatyczne wydarzenia koło Drzewicy w powiecie opoczyńskim. 10-letnia dziewczynka wzywała pomoc do ojca dźgniętego nożem przez brata podczas pijackiej imprezy
Policjanci z opoczyńskiej komendy już chwilę po zdarzeniu zatrzymali 34-latka podejrzanego o usiłowanie zabójstwa swojego 37-letniego brata. Świadkiem zdarzenia była 10-letnia dziewczynka. Dramatyczne sceny, rozegrały się 4 marca 2019 roku w jednej z miejscowości w gminie Drzewica. O rannym mężczyźnie służby ratunkowe powiadomiła 10-letnia córka poszkodowanego. Dziewczynka jako jedyna zachowała się rozsądnie i wezwała pomoc dla swojego ciężko rannego taty.
Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci. Mundurowi zastali świadków zdarzenia oraz mężczyznę rannego w okolice klatki piersiowej, któremu udzielano pomocy. Policjanci, po zebraniu kilku podstawowych informacji ruszyli w pościg za napastnikiem. Już po kilku minutach sprawca został zatrzymany. 34-latek trafił do policyjnego aresztu, natomiast ranny mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł operację ratującą życie.
– Pracując nad tą sprawą mundurowi ustalili, że 34-latek feralnego dnia wspólnie z bratem spożywał alkohol, niestety pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, która zakończyła się zadaniem 37-latkowi ciosu nożem. Na miejscu policjanci zabezpieczyli narzędzie zbrodni
– mówi asp. Barbara Stępień, rzecznik policji w Opocznie. Prokurator zatrzymanemu 34 latkowi przedstawił zarzut usiłowania zabójstwa, a sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara więzienia na czas nie krótszy niż lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.
aip