Dzisiaj poznamy trzeciego półfinalistę tegorocznej Ligi Mistrzów. Na Estadio da Luz w Lizbonie na przeciwko siebie staną Bayern Monachium oraz FC Barcelona.
Oba zespoły przed sezonem celowały w końcowy triumf w Lidze Mistrzów. Los obie ekipy złączył już na ćwierćfinale i któraś z ekip będzie musiała zakończyć swoją przygodę z LM już na etapie ćwierćfinałów.
Ciężko wskazać faworyta tego pojedynku. Patrząc na ostatnie spotkania obu zespołów w 1/8 finału Ligi Mistrzów w lepszej dyspozycji wydają się być Bawarczycy. Podopieczni Hansa Flicka dość łatwo w dwumeczu uporali się z londyńską Chelsea w ogólnym rozrachunku zwyciężając aż 7:1. Zwłaszcza w rewanżowym starciu, które zakończyło się wynikiem 4:1 błyszczał Robert Lewandowski. Polski napastnik dwa razy trafiał do bramki rywali i przy kolejnych dwóch trafieniach asystował.
Barcelona natomiast stoczyła ciężki bój z Napoli. Barcelona na Camp Nou wygrała z ekipą Gennaro Gattuso 3:1 po bramkach Lengleta, Suareza oraz Messiego.
Właśnie rywalizacja pomiędzy Lewandowskim, a Messim wzbudza najwięcej emocji. Niemieckie media apelują do Polaka, którego nazywają terminatorem, aby ten pokazał swoją wyższość nad legendarnym Argentyńczykiem. Nie od dziś wiadomo, że Lewy znajduje się w życiowej formie, a zwycięstwo w Lidze Mistrzów przypieczętowałoby jego znakomity sezon.
Początek dzisiejszego starcia o godzinie 21:00 czasu Polskiego.
M.Ż.