Wczoraj odbyły się ostatnie dwa spotkania ćwierćfinałowe Ligi Europy w których Szachtar Donieck zmierzył się z FC Basel, a Wolverhampton Wanderers z Sevilla FC.
Zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami na duże emocję mogli liczyć kibice Wilków oraz Sevilli. W 13 minucie rzutu karnego nie wykorzystał napastnik Wolverhampton Raul Jimenez. Sevilla przeważała przez większość spotkania i sprawiała wrażenie bardziej poukładanego zespołu. Hiszpanie swego dopięli dopiero w 88 minucie, kiedy to głową piłkę do siatki skierował Lucas Ocampos. Jak się kilka minut później okazało, było to trafienie na wagę awansu do półfinału.
O wiele mniej emocji było w drugim spotkaniu między Szachtarem, a FC Basel. Ukraiński zespół po bramkach Moraesa oraz Taisona schodził na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem. W drugich 45 minutach kolejne trafienia dołożyli Alan Patrik oraz Dodo, a honorowe trafienie dla szwajcarów w doliczonym czasie gry zdobył Ricky van Wolfswinkel ustalając wynik tego pojedynku na 4:1.
Półfinały LE:
16 sierpnia (niedziela)
Inter Mediolan – Szachtar Donieck
17 sierpnia (poniedziałek)
Manchester United – Sevilla FC
M.Ż.
Foto: dreamsite.com