Była liderka florydzkiej sekty została aresztowana w stanie Georgia pod zarzutem wykorzystywania i zamordowania niemowlęcia. Zdaniem śledczych 75-letnia kobieta może być odpowiedzialna za znacznie więcej tego typu przestępstw.
Policja na Florydzie przez ponad rok prowadziła dochodzenie w tej sprawie. Jej konkluzja była taka, że w 1988 albo 1989 roku, kiedy zarządzała domem modlitwy w Micannopy, Anna Elizabeth Young zamordowała liczącego dwa lub trzy lata Emona Harpera. Aresztowano ją w ubiegłym tygodniu w hrabstwie Cobb w pobliżu Atlanty.
Według śledczych kobieta głodziła dziecko i torturowała, powodując znaczne obrażenia ciała. Dochodzenie w sprawie Young wszczęto, gdy osoba z rodziny 75-latki poinformowała policję, że kiedy była dzieckiem, widziała, jak inne dzieci są torturowane i mordowane w domu modlitwy. Funkcjonariusze podejrzewają teraz, że Young wykorzystywała dzieci od lat 60. ubiegłego wieku, a dopuszczała się tego na terenie kilku stanów. Możliwe też, że popełniła podobne przestępstwa w Portoryko.
W 1992 roku 13-letnia dziewczynka doznała poważnych oparzeń po tym, jak Young wykąpała ją w wannie wypełnioną chemikaliami. Po tym incydencie Young uciekła z Florydy, a po ośmiu latach została odnaleziona w stanie Illinois, gdzie żyła na poddaszu u krewnych. Władze Illinois wydały ją Florydzie, gdzie w 2001 roku skazano ją na pobyt w więzieniu.
(łd)