Liczba bezdomnych w hrabstwie King spadła po raz pierwszy od 2012 roku – wynika z ostatnich obliczeń.
W dniu liczenia bezdomnych, który miał miejsce w styczniu, doliczono się ok. 11,2 tys. osób żyjących w schroniskach lub na ulicach bądź obozowiskach dla bezdomnych. To spadek o 8 proc. względem roku 2018.
Władze zaznaczają, że to nie oznacza jeszcze, że spada ogólna liczba ludzi bez dachu nad głową. Inne dane pokazują, że rośnie liczba osób, które szukają pomocy.
Do hrabstwa King zalicza się m.in. Seattle – największe miasto stanu Waszyngton.
(mcz)